Pierwszy krótki metraż Filipa Marczewskiego, który zasłynął nominowanym do studenckiego Oscara "Melodramatem". Wstrząsający dokument o pracy bezrobotnych w wałbrzyskich biedaszybach. Utrudzeni mężczyźni wyrąbują węgiel, na plecach wynoszą go na powierzchnię, w milczeniu odpoczywają przy ognisku.