W pierwszej minucie było ciekawie, to fakt. Dalej jednak robiło się schematycznie, dialogi już do bani. Wątek z "dorosłą sytuacją" mocno na wyrost. Nieuświadomione dzieci gadają o ciąży - pożalcie się Bogowie. "Śmiech", ale na szczęście nie zgrzytanie zębami. 1/10 murowane.
Pomysłowy, z fajnymi tekstami i niezłym scenariuszem. Podobał mi się. Raził trochę dźwięk, niektóre teksty były, aż za mądre jak na dziecko, schematyczny montaż i najazdy po pewnym czasie męczyły, ale po co mam się czepiać :)