Żenujący pomysł i realizacja. Dramatyczna gra aktorów. Film zrobiony bez sensu.
Zabawne. Świat pokazany w tym filmie zdominowany jest przez rasę czarnych :) Wszędzie ich pełno. A przecież nie są większością w USA. W filmie widziałem kilku białych, tworzących w nim tylko tło :) Czyżby reżyser była rasistką? :)
Fajny, momentami nudny, ale jak to w życiu czasem też bywa. Ogólnie rzecz biorąc godny obejrzenia ;)
" MOC PIERŚCIONKA ". (znalezione w sieci)