Po krótkiej przerwie (jego ostatnim filmem byli "
Dżentelmeni")
Matthew McConaughey wraca do kina. Będzie jedną z gwiazd sportowego dramatu "Dallas Sting".
Pierwsza amerykańska żeńska drużyna piłki nożnej dostaje film
"Dallas Sting" opowie prawdziwą historię, która miała miejsce w pierwszej połowie lat 80. W 1984 roku prezydent Reagan rozpoczął politykę otwarcia na Chiny. Jednym z jej elementów miał być udział w rozgrywanych w Chinach pierwszych mistrzostwach świata w kobiecej piłce nożnej. Był jednak jeden problem: Amerykanie nie mieli wtedy narodowej drużyny.
Na szczęście w Teksasie znalazła się grupa dziewcząt z liceum kochająca ten sport. Swoją drużynę nazwały Sting na cześć filmu "
Żądło". Nikt nie wierzył, że dziewczyny są w stanie dorównać ówczesnym światowym potęgom. Zawodniczki mogły polegać wyłącznie na swoim trenerze (którego w filmie zagra właśnie
McConaughey). To on doprowadził do zakupu bezzwrotnych biletów lotniczych do Chin upewniając się w ten sposób, że nikt nie zniszczy marzenia dziewcząt i w ostatniej chwili nie cofnie zgody na wyjazd. To, czego drużyna dokonała na mistrzostwach, przeszło do historii...
Projekt produkuje studio Skydance. A ponieważ ma ono ramową umowę o współpracy z Apple'em, to jest wielce prawdopodobne, że film trafi na platformę AppleTV+.
"Dallas Sting" wyreżyseruje
Kari Skogland, która ostatnio nakręciła dla Disney+ serial "
Falcon i Zimowy Żołnierz".
Zwiastun filmu "Dżentelmeni"