Jednak rozczarowanie - myślałem,że to będzie coś ciekawszego - film taka ładna wydmuszka,ale kompletnie wyprana z emocji.Może dla Amerykanów ta historia i ta cała postać Lucy jest ważna czy tam nawet kultowa,ale mnie nie porwała ta historia - kompletnie nie zrozumiałem fenomenu tej postaci.Film momentami wręcz nudny,najzwyczajniej przegadany z mało porywającymi dialogami.Film warto zobaczyć dla bardzo dobrej Nicole - kobieta ciągnie cały ten obraz.Na plus również dobre zdjęcia,scenografia i charakteryzacja.Podsumowując - film do zobaczenia na raz i do zapomnienia.