A może to samotność warunkuje miłość? Nie da się jednak na niej zbudować relacji, pryska niczym bańka mydlana. Czy odpowiedzialność za przenikliwą pustkę w sercu można jeszcze zrzucać na wojnę? (Chyba) już nie... Bardzo poruszający film, rozdrapujący niezagojone rany w sercu. Minimalizm i subtelność kontrastuje z głębią i bogactwem interpretacji jakie nam gwarantuję. Doskonale przemyślana prosta konstrukcja i symbolika. Wiele niedomówień... Warto poświęcić chwilę na dokładniejszą analizę. Bliski sercu, mimo, a może dzięki całej swojej goryczy. Magiczny klimat stwarza również Pan Jan Machulski. (*) Wyżyny polskiego aktorstwa...