Film oglądało mi się miło i przyjemnie. Humor, ale bez żenady, trochę smutnych momentów, ale bez melodramatu, no i pozytywny główny bohater. Ten film to nie jest jakieś arcydzieło, ale zdecydowanie warto zobaczyć! ;)
Zgadzam się. Ciepły, przyjemny, zabawny film przy którym można wyłączyć myślenie i się zrelaksować. Jedynie końcówka zbyt sentymentalna, ale w kontekście całości filmu ujdzie.
Końcówka zbyt sentymentalna ale warto film obejrzeć dla De NIro.
Czasami szarżuje ale trzyma wysoki jak na niego poziom.
Byłem w kinie na tym filmie w piątek i jak dla mnie jest on lajtową komedią. W moim tłumaczeniu nie przesadzona na poziomie przyjemna komedyjka. Polecam. Nie stracone pieniądze i warto stracic te 2 godzinki na obejrzenie. ;)
przyjemny ...dokładnie to pomyślałam i jak nie lubię Anne Hathaway to tutaj bez problemu ją zniosłam :p
Zgadzam się. Ciepła, sympatyczna, a przede wszystkim niegłupkowata komedia. Nawet mdła Annie nie zepsuła filmu :) Nie jest to arcydzieło, ale na pewno gwarancja przyjemnie spędzonego popołudnia.
Film ma wiele wad: banalny, infantylny, o niczym, przesłodzony, ....
A jednak bardzo przyjemnie się go ogląda za sprawą świetnego aktorstwa (De Niro na prawdę świetny, Anne pasuje do tej roli jak ulał), świetne dialogi, delikatnego nienachalnego humoru i dosyć ciekawie pokazanego kontrastu pomiędzy młodością a starością.
Polecam, dla wszystkich którzy chcą spędzić bezstresowo 2 godziny a przy okazji podładować akumulatory pozytywną energią.
W pełni się zgadzam, chociaż kwestia przypadkowo wysłanego maila mogła zostać rozwiązana trochę inaczej. Było to wprawdzie zabawne ale trochę, wg mnie, odbiegało od konwencji filmu. Film warty jest jednak zobaczenia.
Tak ciepły i przyjemny film, tylko szkoda że o niczym. Trochę za bardzo cukierkowy z przyzwoitą grą aktorską wielkich gwiazd. Raczej komedia obyczajowa niż dramat i tylko na raz.
Moja ocena 3,5/6
Jak o niczym? Film przytacza widzom pewna historie. Pewnego starszego Pana, ktoremu po smierci zony oraz obecnego stanu emerytalnego, dosc malo pozostalo. Dlatego za wszelka cene probowal znow byc potrzebny, szukajac drogi w tym nowym, zupelnie nieznanym swiecie i spoleczenstwie. Pokazuje przyjazn pomiedzy dwoma w ogole roznymi pokoleniami.
Znajdziemy w nim troche smiechu, romansow a przede wszystkim kawał dobrego, lekkiego kina, ktore naprawde milo sie oglada. Choc, faktycznie. Film jest nieco przeslodzony, zbyt cukierokowaty. Wszyscy w nim sa tacy nowoczesni, ze wszystko inne stanowi dla nich juz gatunek wymarly, co troche smieszy i nieudanym skutkiem przypomina kiche jak w przypadku "stazystow" z google.
De Niro, jak to De niro - klaska. Ale podczas seansu wydawal mi sie nieco sztuczny, szczegolnie czesc jego odpowiedzi. Czulem sie troche jakby znalazl sie on w jakims reality show, gdzie kazdy gralby procz niego, choc moze i tak sie czuje starsza osoba w naszym nowoczesnym swiecie? Choc badzo milo sie go oglada, szczegolnie moc sledzac dalej go na ekranie, gdyz jest to postac wybitna, jak dla mnie.
Pomimo wszystkiego film stanowi u mnie duzy plus, chetnie obejrze go ponownie i polece znajomym.
Pozytywny film jednak nie rozpływam się nad nim.
Muszę przyznać że moja ocena jest sporo zawyżona. +1 De Niro i +1 zakończenie bez Bena na stanowisku szefa
Dokładnie, fajny, przyjemny rodzinny film na wieczór :) Dobry poziom humoru, bez żenady, De Niro pozytywny.
tak, pozytywnie, na poziomie. Przyjemnie się oglądało:) Bardzo lubie też De Niro - jest świetny w takich rolach
nie spodziewałem się , że lekka komedyjka na weekend tak mnie wciągnie i pozwoli trochę porozmyślać po seansie. pozytywnie się zaskoczyłem i ani razu się nie nudziłem