Widziałem podczas OFFPlusCamera i zrobił na mnie duże wrażenie, chyba w największej mierze swoją prostotą w ukazywaniu skomplikowanych relacji, jakkolwiek to brzmi. Dzieciak grający Juniora jest naprawdę dużym zjawiskiem. Swobodny przed kamerą, naturalny, interesujący i charyzmatyczny (jak na dziecko). Od starszej obsady dostajemy bardzo dobry pokaz aktorstwa. Do tego myślę, że dość aktualna tematyka. Nie nudzi, nie męczy, ma w sobie coś, że chce się obejrzeć do końca. Zakończenie, ostatnia scena może się wydawać nieco banalna, ale jest... po prostu prawdziwa. Polecam.