Shit tier teoria spiskowa. Księżyc jest sztuczną satelitą zbudowaną przez kosmitów
Chyba jednak nie, bo dużo gojów uwierzyło, że ludzie byli na Księżycu. Zawierzyli systemowi jak Jezuskowi, który swoją drogą też jest dobrą żydowską fikcją. ^^
Ale "Odyseja Kosmiczna" to film o wysokiej wartości artystycznej, a "Lądowanie Apollo 11" choć jest wybitnym filmem propagandowym, to jednak jest to tylko film propagandowy. Co do Chrystusa to też się nie zgadzam, a poza tym jest to dyskusja na jakieś forum o teologii, a nie na Filmweba.
Nie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, że lepsza fikcja jest ta, w którą goje uwierzyli. Bo nikogo na Księżycu nie było i być nie mogą, a Jezusek to też fikcja literacka dla gojów, stąd obie fikcje dobrze się "sprzedały" - stąd moje porównanie.
A to czy się zgadzasz czy nie, to specjalnie mnie nie interesuje, bo jak wiadomo nie od dziś - goje głosu nie mają, bo oddają go systemowi. ^^
Zadaniem goja jest WIERZYĆ systemowi i dla niego zdechnąć.
A i na koniec dodam, że ja ROZMAWIAM, a nie DYSKUTUJĘ.
Goje dyskutują i oczywiście nie znają różnicy między tymi dwoma wyrazami. ^^