Produkcja od Netflixa w 2022 roku, która nie posiada krztyny poprawności politycznej, a nawet więcej ta produkcja w niektórych momentach z niej szydzi nie spodziewałem się tego oby tak dalej bez polityki w serialach i filmach.
No właśnie jest różnica w tych rzeczach które Netflix zleca a nie jest bezpośrednim producentem tego zazwyczaj nie ma. Zobacz ile zlecił azjatom do robienia i nic tam takiego nie było. Ideologia ich zaczyna się gdy sami klepią rzeczy bo wtedy ktoś na etapie robienia się do tego dobiera.
Super, pocieszyłeś :) Pierwsze 2 sezony obejrzałem w 2019 jeszcze na YT Premium, później, jak Netflix przejął, bałem się spoglądać :) ale gitara, odświeżam 2 sezon, zobaczymy co dalej :) w Cobra Kai najpiękniejsze jest starcie dwóch światów - niepoprawne lata 80te (Johnny!) i dzisiejsza poprawność polityczna. Gdyby Netflix wszystko ujednolicił, to byłaby kicha.