Owszem, można się doczepić do "dłużyzn"ale Japonia to inna kultura, inny styl życia i postępowania. Może irytować brak szybkiej decyzyjności, podejmowania decyzji w ogóle, ale to również związane jest z kulturą i podległością osób na poszczególnych stanowiskach. Nam trudno to zrozumieć ale tak tam jest.
Sam serial nakręcony bardzo sprawnie, bardzo dobrze oddane relacje z tego co działo się w elektrowni i poza nią - mi oglądało się to świetnie. Polecam!