cztery odcinki, ale boje się kończyć trzeci sezon. i co ja potem będę robić?? hehe, od początku zaczynam:D
Zostały mi jeszcze dwa, nie chcę ich na razie oglądać. Jak skończę to będę musiała wrócić do rzeczywistości. Możesz zobaczyć występy stand-up Morana, pomogą Ci przejść w miarę spokojnie ten trudny czas ;)
Ja właśnie dziś obejrzałem ostatni. Strasznie mało tych odcinków, człowiek dobrze się nie przyzwyczai do bohaterów a tu już koniec :) Niestety z tego co zauważyłem to znak rozpoznawczy brytyjskich seriali.
szczegolnie to bolesne, bo serial zaczyna byc dobry dopiero od polowy drugiej serii, przechodzac z zartow nadajacych sie do posterunku 13 (takie mialem skojarzenie po paru pierwszych odcinkach) do wspolczesnej czarnej zmiji :)
pozostają jeszcze "extrasy" przy nich się wyśmiałam ostro również. chwila przerwy i od nowa ;)