Jeśli ktoś z Was oglądał serial ze słuchawkami na uszach to zapewne zauważyliście, że w tle (nie ważne cyz to biuro, posterunek czy szpital) ciągle dzwoni telefon. Szału można dostać...
A wiesz co jest najbardziej wkurzające? O ile rozumiem, że w takim miejscu pracy jak komisariat, gdzie ciągle coś się dzieje, przewija się mnóstwo ludzi - telefon dzwoni bez przerwy. Ale potem były np. ujęcia w szpitalu, nie jakiś oddział szybkiego reagowania tylko normalne sale dla pacjentów i znowu ten uproczywy dzwonek, nawet sygnału nie zmienili. Już zaczęłam się dopatrywać jakiegoś podtekstu ale myślę, że to może po prostu była gafa.
Cieszę się, że ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę. U nich w biurze jeszcze było to jakoś zrozumiałe, ale on dzwonił nawet w Georgii, gdy polecieli rozmawiać o karze śmierci dla dzieciobójcy. Wiem, że odgłos telefonu i maszyny do pisania miał podświadomie przekonać nas o nawale pracy w biurze, ale zdecydowanie się z tym zagalopowali.