Samotna wojowniczka Mizu nie może się pozbyć nieoczekiwanego towarzysza podróży. Księżniczka Akemi próbuje przejąć kontrolę nad własną przyszłością.
Ot średni serial, ze średnimi animacjami i średnim bohaterem (bohaterką) i jej motywacją.
Mnie najbardziej boli motywacja głównej postaci, bo to jest bieda. Pomijając jej chęć zabicia "stwórców" jej życia, to ona jest pieprzonym antagonistą... cyborgiem, który chce zabić każdego! kto sanie na jej drodze. Ciężko jej...