Dopiero zacząłem oglądać ale niezła komedia - jeden gościu ma przebitą nogę i przed śmiercią przez utonięcie pluje krwią, drugi nie umie pływać a zamiast szukać kapoka to wyskakuje z samolotu na środek jeziora a do tego Wonder Woman która czeka aż pilot się utopi trzymając go za rękę po czym ratuje tego drugiego przed utonięciem, dalej jest jeszcze śmieszniej jak słuchanie czy serce mu bije albo szukanie zasięgu czy wołanie pomocy w takim miejscu :D
a co jest nie tak ze sprawdzaniem pulsu u nieprzytomnej osoby? Mogła go jednak położyć w pozycji bocznej, bo po takim topieniu się az się prosi o zachłystowe zapalenie płuc.
Ja myślałem że tętno się sprawdza na tętnicy szyjnej, powinna też sprawdzić czy oddycha a nie kłaść się na jego klatce piersiowej i sprawdzać czy słychać serce :)
Ja pamiętam, że sprawdzała właśnie palcami na szyi. Potem się położyła, pewnie żeby sprawdzić, czy porusza się klatka piersiowa. Ale oglądałam mało uważnie i tylko początek, znudziło mnie to okrutnie.
Wow, szokujace ze bedac na jakims pustkowiu szukala wszystkich mozliwych opcji, zeby uzyskac pomoc. Ciekawe jak wy byscie sie zachowywali w sytuacji podbramkowej.
No jak? Każdy z nich to MacGywer, więc poradziliby sobie dużo lepiej (ironia - gdyby ktoś nie zrozumiał).
Zupełnie nietrafione uwagi. Czepianie się na siłę i pouczanie z pozycji fotela, co powinno się robić w chwili zagrożenia życia.
Akurat w pluciu krwią nie ma nic dziwnego - gościu miał na bank uszkodzenia wielonarządowe, stluczenie płuc, prawdopodobnie krwotok wewnętrzny, co któraś tam scena sugerowała. I z tej przyczyny umarł, nie od rany na nodze. Osłuchiwanie tonów serca też się praktykuje. A z całą resztą się zgadzam.